PATRYCJA + PAWEŁ
Romantyczna, sesja narzeczeńska w Park Guell realizowana przy przepięknym świetle zachodzącego, hiszpańskiego słońca.
Po intensywnym zwiedzaniu Barcelony, którego opis znajdziecie w tym wpisie, wybraliśmy się ponownie do Park Guell, aby sfotografować Patrycję i Pawła wśród jego magicznych zakątków. Ciekawostką może być fakt, że park był pełen turystów, których próżno szukać na zdjęciach z tej sesji zaręczynowej.
Światło w Hiszpani jest unikatowe. Różni się od tego, z którym miałem przyjemność pracować we Włoszech lub Chorwacji. Cudownie wydobywa naturalny kolor skóry. Jeżeli dodamy do tego kontrastującą, zimną zieleń roślinności śródziemnomorskiej, otrzymamy przepiękną paletę kolorów, którą bardzo ciężko odtworzyć w polskich warunkach.
Sesja narzeczeńska za granicą ma wiele zalet. Oczywistą jest sama idea podróżowania. Nie bez znaczenia jest też miejsce oraz warunki pogodowe. Wiele z Was ogląda i marzy o zdjęciach ślubne i/lub zaręczynowych rodem z zachodnich magazynów. Do tego często potrzeba odpowiedniej lokalizacji i, przede wszystkim, światła, które w fotografii jest najważniejsze. Nie da się tego bardziej podkreślić. Światło odróżnia dobre zdjęcie od przeciętnego.
Rozważcie wyjazd ze swoim fotografem za granicę, aby zrobić niepowtarzalne zdjęcia z najważniejszych chwil Waszego życia.